Joga a pilates? Sprawdź na czym polega różnica!
Zarówno joga, jak i pilates należą do grupy ćwiczeń, które mają usprawnić nasze ciało i podbudować kondycję. Jednak zastanawiając się, co jest lepsze – joga czy pilates, musisz wiedzieć, czym one tak naprawdę się od siebie różnią. Przede wszystkim ich pochodzenie jest inne. Joga przywędrowała do nas ze Wschodu, natomiast pilates jest systemem ćwiczeń, który zapoczątkował Zachód. W przypadku ćwiczeń pilatesu, pracujemy nad zwiększeniem swojej siły oraz trenujemy elastyczność i wytrzymałość mięśni, przy jednoczesnym zachowaniu odpowiedniej postawy ciała. Ćwiczenia opierają się przede wszystkim na wykorzystaniu naszej masy ciała, jak również sił grawitacji. Joga natomiast ma za zadanie nie tylko skupić się na naszym ciele, ale także nauczyć się kontroli oddechu, koncentracji oraz powściągnięcia zmysłów. Pilates a joga różni się więc tym, że joga dodatkowo skupia się na naszej psychice, a nie tylko na fizyczności.
Jak się zrelaksować za pomocą jogi?
Jeżeli jesteś osobą, która dopiero rozpoczyna swoją przygodę z jogą, warto jest wyposażyć się w podstawowy sprzęt do ćwiczeń. Na naszej stronie znajdziesz maty do jogi yogabazar, które są wykonane z doskonałej jakości materiałów i występują w różnych wariantach kolorystycznych, różnej wielkości czy grubości. Ponadto, gdy w Twoim życiu pojawiło się wiele stresujących sytuacji i marzysz o relaksie, możesz zrobić prezent swojej duszy i wybrać najlepsze kadzidełka zapachowe, które wprowadzą Cię w niezwykły świat doznań. Dzięki nim zapomnisz o codziennych problemach i poczujesz niesamowitą harmonię i jedność z naturą. Jeśli nie wiesz, jak palić Palo Santo, na naszej stronie znajdziesz instrukcję, jak krok po kroku odprawić cały rytuał związany z tym kadzidłem. Będziesz mógł cieszyć się jego niezwykłym aromatem w każdym miejscu!
Próbowałam kiedyś ćwiczyć jogę, jednakże mnie o wiele bardziej relaksują spacery lub czytanie blogów 🙂 Ostatnio trafiłam na ciekawy wpis dotyczący cen w Mediolanie https://iamtourist.org/prices-in-milan/ i musze przyznać, ze nie jest tam aż tak drogo, jak przypuszczałam. Chyba zdecyduję się na małą podróż do Włoch w przyszłym roku 🙂